Kriegspiel

Nauki, techniki, społeczeństwa

Półka na nowy rok

MojeW grudniu skończyłem dużą fuchę związaną z opakowaniami do żywności i jajkami. Fucha dotyczyła badania właściwości materiałów, które można wyprodukować z resztek organicznych. Tak to już jest w tym kraju, doktorat robię z nanostruktur polipropylen/montmorylonit ale na przyjemności zarabiam badaniem high-techowych foremek do jajek.  Zapraszam więc do lektury opisu stosiku książkowego ufundowanego przez krajowy przemysł opakowań spożywczych.

W dzisiejszym odcinku będzie głównie o podręcznikach akademickich i różnych kawałkach z historii fizyki i techniki, ale znalazło się też miejsce na kilka książek marynistycznych.

Feynmana wykłady z fizyki (Richard Feynmann; PWN 2012) – klasyczny podręcznik akademicki do fizyki. Kiedy byłem na studiach wydawał mi się zbyt złożony, bo na wszystko patrzył od strony fizyki XX wieku. Nie jest tak przystępny jak Resnick/Halliday/Walker, bo trzeba go przerabiać od początku do końca. Z drugiej strony widać, że dobry podręcznik prawie się nie starzeje, więc najbliższe wakacje zamierzam poświęcić na powtórkę z Feynmanna. Humanistom polecam przeczytanie wykładu wstępnego o relacjach między fizyką, chemią, biologią i matematyką oraz komentarzy w dodatkowych tomach. To na tym tekście opierałem się pisząc notkę o podziałach w fizyce.

Fizyka (David Halliday, Robert Resnick, Jearl Walker; PWN 2007) – nowe wydanie klasyki. Łatwiejsze do przyswojenia niż Feynmann, bliżej naszej szkoły średniej (podobnie jak Fizyka Czesława Bobrowskiego z WNT). Polecam każdemu myślącemu o maturze z fizyki lub studiach politechnicznych. Feynmann jest bliższy fizyce teoretycznej, więcej tam myślenia w kategoriach fizyki relatywistycznej. RHJ to raczej fizyka codzienna, łatwiej uchwytna.

Foundations of Analog and Digital Electronic Circuits (Anant Agarwal, Jeffrey Lang; Morgan Kaufman 2005) – akademicki podręcznik do podstaw elektroniki. Kupiłem przy okazji uczestnictwa w internetowym kursie 6.002x (podstawy elektroniki na MIT). Lepszy na początek niż Sztuka elektroniki (Horowitz / Will), chociaż obejmuje mniej zagadnień. Z perspektywy fizyka dużą zaletą książki jest to, że autorzy kładą nacisk na fundamenty fizyczne dziedziny. Nie tylko w zakresie podstaw Maxwella, ale również podstaw fizyki ciała stałego (półprzewodniki, diody, etc.). Przystępnie napisana, z przejrzystym rozumowaniem i dobrą dawką  matematyki. Chwilami tylko nieco chaotyczna. Warto przejrzeć, żeby zobaczyć jak przystępnie da się pisać książki o naukach ścisłych. To niezła kontynuacja wykładów z fizyki Waltera Lewine’a.

Calculating a Natural World: Scientists, Engineers, and Computers During the Rise of U.S. Cold War Research (Atsushi Akera; MIT Press 2009) – historia narodzin elektroniki i informatyki w USA w latach 1940-1950, czyli o tym jak zabawy von Neumanna, Bardeena i Shockleya zbudowały fundamenty rewolucji cyfrowej. Również o tarciach na linii korpo-uczelnia-wojsko, których skutki odczuwamy aż do dzisiaj.

Designing Engineers (Louis L. Bucciarelli; MIT Press 1996) – analiza socjologiczno-techniczna powstawania trzech projektów (RTG na lotniskach, kopiarka, fotowoltaika domowa), ale tak naprawdę esej o tym jak różni inżynierowie patrzą na obiekty swoich dziedzin.

Pedagogy and the Practice of Science: Historical and Contemporary Perspectives (David Kaiser; MIT Press 2005) – historia kształcenia inżynierów i naukowców w ciągu ostatnich 150 lat. O tym jak ewoluowało znaczenie matematyki i fizyki, jak zmieniano programy studiów. Jak Zimna wojna przełożyła się na reformę kształcenia matematycznego. Po skończeniu doktoratu z chemii, chciałbym zająć się studiami nad tymi zagadnieniami w polskim kontekście.

Jak zauważyliście trzy ostatnie książki pochodzą z wydawnictwa MIT Press, konkretnie z serii Inside the Technology. Serię polecił mi Fronesis, podrzucając mi przy okazji fragmenty kilku innych książek, które zostały w niej wydane. Mam wrażenie, że o przewadze technicznej Niemiec, USA lub Japonii decyduje przede wszystkim fakt, że tam się takie rzeczy bada naukowo i poważnie o nich dyskutuje. U nas dyskusje o kształceniu technicznym nigdy nie wychodzą poza ogólniki lub bieżące mody. Mało kto patrzy na to jak na proces historyczny. Mało która uczelnia prowadzi np. badania nad tym jaka laborka pasuje do danego przedmiotu lub o tym jak projekty studenckie ewoluują w czasie. Chcę być jednym z tych, którzy to zmienią.

Póki co mamy tylko badania Stefanii Elbanowskiej-Ciemuchowskiej Zainteresowania młodzieży naukami ścisłymi (wyd. UW 2010). Pomimo małej próby, badania są ciekawe, bo porównują młodzież polską z Włochami i Czechami. Widać też jak ogromną rolę w fascynacji fizyką  odgrywa fantastyka.

A short history of Denmark in the 20th century (Bo Lidegaard; Nordisk Vorlag 2009) – pamiątka z konferencji w Danii. Jako socjaldemokrata muszę się uczyć od najlepszych. Szczególnie interesuje mnie sytuacja z lat 1940-1960, kiedy starano się budować lewicę demokratyczną, unikając totalitaryzmu sowieckiego.

We, the drowned (Carsten Jensen; Vintage 2011) – angielska wersja „My, Topielcy„. Kolejna pamiątka z projektu robionego razem z Duńczykami. Najlepsza książka marynistyczna ostatniej dekady.

The Merchant’s Seamen War (Tony Lane; Manchester University Press 1990) – historia brytyjskiej marynarki handlowej w trakcie DWŚ. O demografii strat (najczęściej ginęli palacze-Hindusi i personel maszynowni z uboższych warstw społecznych), stosunku do propagandy i wroga. O problemach z wypłacaniem pensji, wykroczeniami przeciwko dyscyplinie, szkoleniu, strajkach i związkach zawodowych. To są te wszystkie szczegóły, o których nie wiedzą admirałowie przesuwający żetony i popijający whisky (słona, dziegciowa) w zacisznych gabinetach.

2 responses to “Półka na nowy rok

  1. Pingback: USOS i śliskie płytki « Struktury wiedzy

  2. Wojtek Podstawka 11 września 2013 o 10:03

    Haliday/Resnic to książka solidna. Wykłady Feynmanna są porywające. Tak to przynajmniej odbierałem będąc nastolatkiem. To zasługa jego umiejętności prowadzenia wykładu. Muszę do nich wrócić.

Dodaj komentarz